do ÂściÂągnięcia - download - pobieranie - pdf - ebook

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

zamiar i rozejrzałem się za jakimś zarc kiem. Obecnie dostaję regularną pensję i z przyjemnością
mo sobie pozwolić na rzeczy, których pragnę. Jednak ludzie związków zawodowych zasugerowali,
\e powinniśmy zastrajli wać, aby zmusić zarząd do cofnięcia decyzji o reorganizacji firn gdy\ w
ramach redukcji kosztów pewna liczba osób została
zwolniona. Mam dobrą pracę, niezle zarabiam, perspektywy są naprawdę obiecujące, a po
reorganizacji mogą się nawet polepszyć. Co więcej, kierownictwo oświadczyło, \e w przypadku
strajku stracimy kilka wa\nych zamówień i ostatecznie wszyscy zostaną bez pracy. Nie jest to
wizja specjalnie miła, większość jednak kolegów wy\ej stawia solidarność ni\ pewność jutra,
godność - ni\ zarobek, głosują zatem za strajkiem. Nie chciałem uchodzić za czarną owcę,
przyłączyłem się przeto do większości, chocia\ nader prawdopodobna stała się teraz utrata posady,
a wraz z nią i wolności cieszenia się \yciem...
W tym przykładzie widać dobrze, \e wartości, które przyświecają ludzkim poczynaniom (to znaczy
określają miejsce celów w hierarchii wa\ności), zmieniają się w trakcie i pod naporem wzajemnych
kontaktów. To właśnie ów napór mamy na uwadze, kiedy mówimy o oddziaływaniu. Ono, w
przeciwieństwie do władzy, wpływa na cele bezpośrednio, czego efektem jest przemieszczanie się
celów w hierarchii wa\ności: jedne stają się bardziej pociągające od innych i dlatego godne
większych starań. Wybieranie wartości, dawanie prymatu jednym celom nad innymi, jest wyrazem
przekonania, \e te pierwsze zapewnią więcej przyjemności, poczucia godności, satysfakcji
moralnej bądz estetycznej, mówiąc inaczej: są bli\sze wizji tego, co słuszne, a co niesłuszne.
Nie zawsze wybieramy wartości świadomie. Jak przekonaliśmy się wcześniej, wiele z naszych
poczynań ma charakter nawykowy, rutynowy, nie rodzą się one z namysłu nad celami i środkami.
Jak długo czynność jest nawykowa, tak długo nie bardzo zastanawiamy się nad wartościami,
którym ona słu\y. Działania takie nie wymagają uzasadnienia i trudno byłoby nam wytłumaczyć,
dlaczego przedkładamy je nad inne. Indagowani, sięgnęlibyśmy pewnie po którąś z odpowiedzi
typu: "Tak się to zawsze robiło" czy "Tak to ju\ jest" -jak gdyby długowieczność nawyku
zapewniała mu autorytet albo jak gdyby fakt, \e wielu ludzi postępuje w określony sposób,
decydował o wartości, która trzeba chronić. Nale\y jednak pamiętać, \e są to odpowiedzi
"wymuszone", w du\ej mierze narzucone przez samo pytanie. Zanim ono się pojawiło, nie było
przedmiotem namysłu. Pamiętacie
Władza i wybór
chyba, \e istotą poczynań nawykowych czy tradycjonalnych j brak konieczności ich uzasadniania.
Działania pozostają tra
niej, a zatem nie wymagają wskazania pn świecąjącej im wartości. Toczą się mocą powtarzalności,
( twarzania w zasadzie tego samego wzorca. Większość nasz) codziennych zajęć ma charakter
nawykowy, tradycjonalny, na\ jeśli wcale nie uwa\amy się za tradycjonalistów (gdybyśl mieli
okazję się zastanowić i wyrazić głębokie przekonań odmówilibyśmy bezspornej wartości temu, co
zastane i pon;
czasowe, i nie uznalibyśmy, \e stałość i niezmienność broi się same przez się).
Większość ogólnych wartości naszego \ycia - takich j wzorce przyzwoitości i sukcesu, honoru i
sprytu, cię\kiej prą i rozrywki, konsekwencji i elastyczności - nabywamy w dziec stwie.
Najczęściej odkładają się one na poziomie nieświadomoś bardziej stanowią głos sumienia ni\
zespół wyraznych przyka\;
które na zawołanie moglibyśmy wysłowić, ilekroć stajemy w ( liczu decyzji. Niewiele pamiętamy z
tego, co wpływało na r w dzieciństwie; sukces owych oddziaływań polega na tym właśn \e zostają
zapomniane i dlatego nie odczuwa się ich ju\ ja zewnętrznych nacisków. Zdajemy sobie z nich
sprawę dopif wtedy, kiedy dochodzi do świadomych decyzji: kiedy na;
wartości zostają zakwestionowane, wówczas dopiero domag;
się legitymizacji.
Mo\liwość wpływania na wybór wartości przez innych ku nazywamy autorytetem. Obdarzone nim
osoby bądz insty cje dzięki realizowaniu czy głoszeniu pewnych wartości sprawia \e są one
przyjmowane przez innych. Autorytet nie jest cec podobną do koloru skóry czy dochodu netto, a
wyra\a się jedyl w fakcie takiego oddziaływania, tam więc, gdzie mało prą dopodobne, \e ludzie
podą\ą za czyimś wskazaniem bądz pn kładem, niewielki te\ jest autorytet. Posłuszeństwo wobec
au rytem uzasadniać mogą najró\niejsze czynniki: mądrość, prą domówność, doświadczenie,
moralna powaga, powszechne j' jednak to, \e osoby go uznające ufają w zasadniczą słuszni
otrzymywanych pouczeń.
126
Socjologia
Wartości, za którymi się opowiadamy, są ostatecznie przedmiotem naszego wyboru. To naszej
decyzji potrzeba, aby uznać autorytet albo mu się sprzeciwić. Zanim zaufamy, często wahamy się
pomiędzy ró\nymi reprezentantami wartości, badamy wagę ich wskazań i konsekwencję w
działaniu. Aby zostać autorytetem, dana osoba czy organizacja musi uzasadnić, dlaczego to właśnie
jej racjom (czy jej hierarchii wartości) trzeba dać pierwszeństwo przed innymi.
Spotkaliśmy się ju\ z jednym z takich uzasadnień: pewne wartości ukazywane są jako godne
szacunku z tej racji, \e przemawia za nimi długa tradycja. Słyszymy, \e są sprawdzone i uświęcone
przez dzieje. Winni jesteśmy wierność przeszłości, wspólnemu dziedzictwu, którego wszyscy
jesteśmy stra\nikami. Dowiadujemy się, \e wspólne dzieje spajają ludzi, co zaś złączyła historia,
tego niechaj nikt nie wa\y się rozłączać. Za czcigodnością dawnych wartości przemawia właśnie
ich starodawność...
Takie słowa mo\na usłyszeć dość często, aczkolwiek wielokrotnie przeinaczają one prawdę,
albowiem to nie sama przeszłość uszlachetnia wartości (być mo\e, dopiero od niedawna
lansowane), lecz ich współcześni głosiciele przeszukują historyczne świadectwa, aby z nich
wydobyć poświadczenia starodawności. Obraz minionych dziejów jest zawsze wybiórczy i mo\na
go tak skonstruować, aby uzasadniał tezę o nobliwej i długotrwałej tradycji. Szacunek, jaki ludzie
odczuwają dla przeszłości, zostaje tutaj wykorzystany w konkurencyjnej rozgrywce między
wartościami. Wobec dostojnych postaci przodków słabną współczesne wątpliwości. Inne wartości
muszą dopiero wykazać swoją prawość, podczas gdy dawne wytrzymały ju\ próbę czasu,
chocia\by nawet nieco przy tym wyblakły ich barwy. Tradycjonalistyczna legitymizacja zyskuje na
atrakcyjności w czasach gwałtownych przemian, kiedy powszechne stają się niepewność i [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • goeograf.opx.pl