[ Pobierz całość w formacie PDF ]
opanowana. Wciąż trzymała broń w ręku. Nie celowała we mnie. Możemy powiedzieć im
prawdę powiedziałam. To była
267
samoobrona. Pokażemy im sińce na mojej szyi. Do diabła, pokażemy im Cassandrę".
Matt poruszył się na fotelu. Olivia zauważyła to i uśmiechnęła się.
Wiem powiedziała. Zdaję sobie sprawę, jak to śmiesznie zabrzmiało. Samoobrona.
Tak jak w twoim przypadku. Chyba oboje znalezliśmy się na tych samych rozstajach. Może
ty nie miałeś wyboru, bo wokół było tylu świadków. Ale nawet gdybyś go miał,
przychodziłeś z innego świata. Ufałeś policji. Uczono cię, że prawda zatriumfuje. My
wiedziałyśmy lepiej. Emma wpakowała Clyde'owi trzy kule, jedną w plecy, dwie w twarz.
Nikt nie uwierzyłby w samoobronę. A nawet gdyby, Clyde zarabiał kupę forsy dla swojego
kuzyna z mafii. Ten by nam nie darował.
Co więc zrobiłyście?
Ja chyba byłam zupełnie rozkojarzona, ale Emma tłumaczyła mi to, aż zrozumiałam. Nie
miałyśmy innego wyjścia. %7ładnego. I wreszcie wytoczyła najlepszy argument.
Jaki?
Spytała: A jeśli wszystko dobrze pójdzie?".
Co miałoby dobrze pójść? zapytał Matt.
Gdyby policja nam uwierzyła, a kuzyn Clyde'a zostawił nas w spokoju. Zamilkła i
uśmiechnęła się.
Nie rozumiem rzekł Matt.
Co by to dało? Emmie i mnie. Co by z nami było, gdyby wszystko dobrze poszło? Teraz
Matt zrozumiał.
Dla was nic by się nie zmieniło.
Właśnie. To była nasza szansa, Matt. Clyde miał schowane w domu sto tysięcy dolarów.
Emma powiedziała, że je zabierzemy. Rozdzielimy się i uciekniemy. Zaczniemy nowe życie.
Emma już wiedziała, dokąd się uda. Od lat planowała ucieczkę, ale nigdy nie miała odwagi.
Ja też. %7ładna z nas.
Teraz jednak musiałyście to zrobić. Olivia kiwnęła głową.
Emma powiedziała, że jeśli ukryjemy ciało Clyde'a, pomyślą, że uciekli we dwoje. Będą
szukali pary. Albo pomyśl^
268
że oboje zostali zabici, a ich zwłoki ukryte. Jednak potrzebowała mojej pomocy. A co ze
mną? zapytałam. Przyjaciele Clyde'a wiedzą, jak wyglądam. Dopadną mnie. I jak
wyjaśnimy śmierć Cassandry?".
Emma już znalazła na to sposób. Powiedziała: Daj mi swój portfel". Sięgnęłam do kieszeni i
wyjęłam go. Wzięła moje prawo jazdy w tamtych czasach w Nevadzie prawo jazdy było
bez zdjęcia i wepchnęła je do kieszeni Cassandry. Kiedy wraca Kimmy?" zapytała
mnie. Za trzy dni" odparłam. Na to ona, że to mnóstwo czasu. Potem powiedziała:
Posłuchaj mnie. Ani ty, ani Cassandra nie macie żadnych bliskich krewnych. Matka
Cassandry porzuciła ją przed wieloma laty. Nie utrzymują żadnych kontaktów".
Odrzekłam, że nie rozumiem.
Myślałam o rym od lat ciągnęła Emma. Zawsze, kiedy mnie bił. Kiedy mnie dusił, aż
mdlałam. Kiedy mówił, że przeprasza, obiecywał, że to już się nie powtórzy, i twierdził, że
mnie kocha. Kiedy mówił, że mnie znajdzie i zabije, jeśli od niego ucieknę. Myślałam... co by
było, gdybym zabiła Clyde'a, zakopała ciało, wzięła jego pieniądze i uciekła w jakieś
bezpieczne miejsce? Gdybym naprawiła to, no wiesz, co zrobiłam wam, dziewczynom? Ty
też miewałaś takie myśli, prawda, Candi? Marzenia o ucieczce?
Miałaś je rzekł Matt. Olivia podniosła palec.
Z jedną różnicą. Już powiedziałam, że czułam się tak, jakby moje życie się skończyło.
Chowałam się w moich książkach. Próbowałam być na bieżąco. Wyobrażałam sobie coś
innego. Ponieważ miałam coś, co mnie trzymało przy życiu. Posłuchaj, nie chcę przypisywać
zbyt wielkiego znaczenia tamtej nocy w Yegas, wciąż jednak o niej myślałam, Matt.
Myślałam o tym, jak wtedy czułam się przy tobie. Myślałam o świecie, w którym żyłeś.
Pamiętam wszystko, co powiedziałeś o swojej rodzinie, dorastaniu, przyjaciołach 1 szkole.
Nie rozumiałeś i nadal tego nie rozumiesz, że opisywałeś coś, czego ja nawet nie potrafiłam
sobie wyobrazić.
Matt milczał.
269
Nie masz pojęcia, jak często po tamtej nocy myślałam o tym, żeby cię odnalezć.
Dlaczego tego nie zrobiłaś? Pokręciła głową.
Ty lepiej niż ktokolwiek powinieneś widzieć, co mnie powstrzymywało.
Kiwnął głową, bojąc się odezwać.
W tym momencie to już nie miało znaczenia powiedziała Olivia. Było już na to za
pózno. Mimo wszystko musiałyśmy działać. Wymyśliłyśmy plan. Bardzo prosty, naprawdę.
Najpierw zawinęłyśmy ciało Clyde'a w koc i wrzuciłyśmy do bagażnika. Zamknęłyśmy
Zagrodę na kłódkę. Emma znała pewne miejsce na pustyni. Powiedziała, że Clyde pozby} się
tam co najmniej dwóch ofiar. Pogrzebałyśmy go w płytkim grobie na pustkowiu. Potem
Emma zadzwoniła do klubu. Postarała się, żeby wszystkie dziewczyny były zajęte do pózna i
żadna nie wróciła wcześniej do Zagrody. Pojechałyśmy do niej, żeby wziąć prysznic.
Weszłam pod strumień ciepłej wody myśląc... sama nie wiem, że to będzie dziwne, zmywać z
[ Pobierz całość w formacie PDF ]