do ÂściÂągnięcia - download - pobieranie - pdf - ebook

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

- Kalimera. Mogę się rozejrzeć?
Ianthe odwzajemniła uśmiech miłego mężczyzny za biurkiem,
- Parakalo. Rozgość się. Jesteś na wakacjach, prawda? Przyjechałaś z
Anglii?
- Tak. - Ianthe mimowolnie zacisnęła wargi na myśl o rychłym powrocie
do kraju. Zdała sobie sprawę z kolejnej rzeczy, dla której będzie tęsknić za tą
wyspą. Dokądkolwiek poszła, ludzie tutaj byli dla niej mili i służyli pomocą.
Trudno było nie zestawić naturalnej serdeczności Greków i jakże częstego
chłodu i nieuprzejmości Anglików. - Ale w tym momencie nie chcę o tym
myśleć. - Wzruszyła ramionami, i wiedziała, że mężczyzna w lot pojął jej za-
chwyt wyspą i cały smutek na myśl o wyjezdzie.
- W takim razie możesz napatrzeć się do woli. Zamykamy dopiero o
dziesiątej wieczorem, więc możesz spędzić na naszej wystawie cały dzień, jeśli
tylko masz ochotę!
Nie miał pojęcia, jak łatwo by jej to przyszło. Tutaj, wśród ciekawych
zdjęć Lysandra, było jej nieco lżej znieść rozłąkę z nim. Nie widziała go już
drugi dzień i zaczynała podejrzewać, że naprawdę nigdy więcej go nie zobaczy.
Serce ścisnęło jej się na tę myśl, a w oczach zaszkliły się łzy. Stanęła
przed jedną z fotografii morza i zapatrzyła się w nie. To ciekawe, ale niemal z
każdego zdjęcia Lysandra przebijało dojmujące uczucie samotności. Cień
człowieka idącego wybrzeżem. Wydawało się, że na tych zdjęciach czas
zatrzymał się w miejscu.
- Byłem u ciebie w hotelu, ale powiedzieli, że wyszłaś. Chyba nie
powinienem się dziwić, że cię tu zastaję.
- 81 -
S
R
- Lysander!
Jej okrzyk wyrażał chyba wszystko to, co do niego czuła. Ale na pierwszy
plan wysuwało się uczucie kompletnego zaskoczenia.
- Co porabiałaś? - zapytał z półuśmiechem błąkającym się na ustach.
Myślałam o tobie, nieustannie myślałam o tobie i pragnęłam cię... Nie
wymówiła jednak tego na głos. Ciągle nie była pewna jego uczuć i tego, czy w
końcu jej zaufał...
Wyglądała na zmęczoną i niewyspaną, zauważył ze zmartwieniem
Lysander. Gdyby nie Ari, który siedząc za biurkiem, udawał, że wcale nie
spogląda na nich z ciekawością, Lysander nie oparłby się pokusie wzięcia jej w
ramiona. Tak bardzo się za nią stęsknił, jakby nie widzieli się całe miesiące - a
nie tylko dwa dni.
- Nic takiego. Studiowałam krajobraz i sporo myślałam.
Teraz Lysander rozumiał znaczenie jej słów. Takis opowiedział mu
fascynującą i niemal niewiarygodną historię. Jeśli to, co mówił, było prawdą,
Ianthe była jego utraconą przed laty córką. Uświadomienie sobie tego faktu
musiało wywołać w Ianthe wstrząs i skłonić do rozmyślań.
Nic dziwnego, że wszystko inne straciło na znaczeniu. W tym także i on
sam, pomyślał z westchnieniem Lysander.
- Zechciałabyś pójść ze mną na kawę? - Zdecydowanie lepiej czuł się,
kiedy byli sami.
Ianthe czuła coś w rodzaju rezygnacji. Cieszyła się, że Lysander
przynajmniej nie oświadczył jej chłodno, że nie chce jej więcej widzieć. A może
przemyślał swoje zachowanie i postanowił, że nie będzie już próbował zmuszać
jej do wyjaśnień w sprawie Takisa?
- Dobrze. Chodzmy.
Gdy przechodzili obok biurka, Ari ścisnął dłoń Lysandra i po grecku
powiedział mu, że Angielka jest śliczna, a on, Lysander, jest szczęściarzem.
- 82 -
S
R
Lysander zaledwie się uśmiechnął, słysząc ten komplement, i bez słowa
wyprowadził Ianthe na słońce.
ROZDZIAA JEDENASTY
- Kiedy się poznaliśmy, powiedziałaś, że będziesz musiała wiele w swoim
życiu przemyśleć.
Przechylił się do niej nad stołem, ocienionym przez olbrzymi zielonkawy
parasol. Już wtedy, gdy przyjechała na wyspę, Ianthe miała jakieś problemy, i
Lysander postanowił, że będzie nalegał, by mu o nich opowiedziała.
Zmarszczyła brwi. Wydawała się pogrążona w myślach.
- Czy chcesz mnie zapytać, co takiego chciałam przemyśleć, Lysandrze?
Było między nimi jakieś napięcie. Lysander miał świadomość, że to on je
spowodował swoim głupim zachowaniem i jeszcze głupszymi podejrzeniami.
Najwyrazniej od ich ostatniego rozstania Ianthe uniosła się dumą, i pilnowała,
żeby nie okazywać przed nim swych emocji. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • goeograf.opx.pl