do ÂściÂągnięcia - download - pobieranie - pdf - ebook

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

 To prawda.  Zamilkła na moment.  Może zjemy razem lunch?
Uniósł brwi.
 Chcesz się ze mną umówić?
Tak. Nie. W głowie kotłowały jej się dziesiątki odpowiedzi, ale nie była
w stanie wydusić z siebie słowa. Zachowuje się kompletnie niepoważnie.
James pogłaskał ją lekko po policzku.
 %7łartowałem. Chętnie zjem z tobą lunch. Ale mam też do ciebie prośbę.
Podobno zakładasz dziś rozrusznik. Mógłbym przyjść i popatrzeć?
47
R
L
T
 Nie będziesz wtedy w operacyjnej?  spytała ze zdziwieniem. 
Słyszałam, że masz kolejny przypadek ubytku przegrody
międzyprzedsionkowej.
 To prawda, ale okazało się, że pacjent ma gorączkę. Podejrzewam, że
od wyrzynającego się zęba, ale wolę nie ryzykować. Wyznaczyłem nowy
termin operacji, za dwa tygodnie. A skoro mam wolną chwilę, to chętnie
zobaczyłbym waszą pracownię zabiegową.
Z ulgą przyjęła powrót do zawodowych tematów.
 To dziś twój pierwszy pacjent?
 Tak. Zajrzę do niego na dziecięcy, jak tylko porozmawiam z
Freemanami.
 Chętnie pójdę z tobą.
Charlotte zamieniła z państwem Freemanami kilka słów i dała im dla
Daisy książeczkę o kocie, takim samym jak jej kot. Po drodze na oddział
dziecięcy opowiedziała Jamesowi o Dannym, dwunastolatku, u którego
stwierdzono nieregularną pracę serca. Spojrzała z ukosa na jego krawat.
 Dobrze, że nie masz tego w misie. Danny mógłby być złośliwy.
James roześmiał się.
 Też byłem nastolatkiem.
Danny, ubrany w szpitalny szlafrok, wyglądał na znudzonego
czekaniem.
 To jest nasz kardiochirurg  przedstawiła Jamesa Charlotte.
 Mam na imię James, tak jak Bond.  Uśmiechnął się szeroko.
 Nie chwal się  skarciła go żartobliwie Charlotte.
 Ale ja mam czym!  Odsunął rękaw koszuli, żeby pokazać Danny'emu
swój zegarek.
48
R
L
T
 Super!  Oczy chłopca aż rozszerzyły się z podziwu. Maria, jego
mama, też była pod wrażeniem, co akurat
nie było dziwne. James robił wrażenie na wszystkich kobietach.
 Mam też licencję pilota  dorzucił.
 Naprawdę?  Danny był wyraznie zachwycony.
 No nie  mruknęła Charlotte.  Za chwilę pewnie powiesz, że masz
astona martina.
 Bo mam. Model DBS V12. Srebrny.
 Bez kitu!  Danny był w siódmym niebie.  Mógłbym się przejechać?
 Jeśli mama ci pozwoli.
 Dobra, chłopaki, dość z tym Jamesem Bondem  przerwała im
Charlotte.  Mamy tu poważniejsze sprawy.
 Musi pani wiedzieć, doktor Walker, że aston martin istnieje  dodał
James.  Zawiozę cię kiedyś nim do domu.
 Mnie też może pan zawiezć do domu  zaproponował Danny.
 Ale nie dziś  zauważyła Charlotte.  Dziś muszę mieć na ciebie oko.
James i ten jego aston martin. Nie miała pojęcia, czy to prawda, czy
tylko żart. Ale biorąc pod uwagę, że z zegarkiem mówił prawdę... Co za
szpan.
Przynajmniej wprowadził Danny'ego w dobry nastrój.
 Umieram z głodu. Od ósmej wieczorem mama nie pozwoliła mi nawet
napić się wody. Dałbym się pokroić za cheesburgera z podwójnym
ketchupem. Dostałem dziś tylko antybiotyki; Obrzydliwe!  narzekał chłopiec.
Charlotte roześmiała się.
 To ma zapobiec infekcji. Niestety, dostaniesz też antybiotyk na lunch i
na kolację. Ale jeśli będziesz grzeczny, to dostaniesz też coś do jedzenia 
dodała, widząc jego minę.
49
R
L
T
 Będę grzeczny, słowo harcerza powiedział szybko Danny.
Zmierzwiła mu lekko włosy.
 Wiem. Zostaniesz w szpitalu na noc, a jutro będziesz leżał w łóżku,
dobrze?
 Dobrze.
 Zabieg potrwa mniej więcej godzinę. Już wam wszystko tłumaczyłam,
ale w sali zabiegowej powtórzę jeszcze raz, żebyście mieli pełną jasność.
Gdy znalezli się na miejscu, pokazała im rozrusznik.
 To jest w zasadzie bateria i obwód elektroniczny w metalowej
obudowie. Obwód czerpie energię z baterii i zamienia ją na impulsy
elektryczne. Impulsy biegną do znajdującej się w sercu elektrody i sprawiają,
że serce bije we właściwym rytmie. Urządzenie włącza się tylko wtedy, kiedy [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • goeograf.opx.pl