do ÂściÂągnięcia - download - pobieranie - pdf - ebook

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

podstawowym credo. Symptomatyczne są podejmowane, także w Pol-
sce, próby quasi-naukowego uzasadniania ideologicznych tez formu-
łowanych na gruncie neoliberalizmu, które dość boleśnie są rewido-
wane przez obecną rzeczywistość rynków finansowych i pogarszający
się stan gospodarek realnych na całym świecie. Bezradność ideologów
skrajnego neoliberalizmu uwidoczniła się na podobną skalę do tej, któ-
rą obserwowaliśmy w Europie Zrodkowej i Wschodniej, a która do-
prowadziła w latach 80. i 90. XX wieku do kompromitacji pseudona-
ukowych, ideologicznych tez naukowego socjalizmu i odesłała je do
lamusa. Część podobnych poglądów, szczególnie w odniesieniu do eko-
nomistów, wynika z niezrozumienia samej instytucji państwa i utożsa-
mianiem jej z różnie pojmowaną władzą wykonawczą, a przede wszyst-
kim rządem.
Na szczęście jednak wskazane wyżej poglądy nie są przekonywające
dla wielu politologów, socjologów czy prawników, a także części eko-
nomistów. O cywilizacyjnej roli państwa w pełnowymiarowym ukształ-
towaniu natury człowieka i uczynieniu zeń  istoty politycznej mówił
już Arystoteles, akcentując znaczenie instytucji państwa dla  uczło-
wieczenia człowieka . Zglobalizowany rynek nie jest w stanie zastą-
3
Wobec wielu nieporozumień, szczególnie w literaturze z zakresu ekonomii,
związanych z pojęciem  państwo w niniejszym opracowaniu przyjmuję, że:  Pań-
stwo jest terytorialną i polityczną instytucją, która opierając się na posiadanych
zasobach oraz wykorzystując system prawny, gospodarczy i układ stosunków
międzynarodowych, skutecznie tworzy optymalne warunki rozwoju cywiliza-
cyjnego społeczeństwa . Por. J. Osiński, Niezbędność państwa oraz jego współczesne
modele, w: Współczesne państwo w teorii i praktyce. Wybrane elementy, red. J. Onisz-
czuk, Oficyna Wydawnicza SGH, Warszawa 2008, s. 416.
80 Joachim Osiński
pić państw w realizacji ich funkcji kulturowych, stricte społecznych czy
tożsamościowych, bowiem najczęściej mają one nierynkowy charak-
ter. Przywiązanie do wartości moralnych, aksjologia obywatela będą-
cego odpowiedzialnym za losy swoje, swojej rodziny czy swojej  małej
ojczyzny nie mają charakteru rynkowego, podobnie zresztą jak wiele
innych wartości i postaw realizowanych przez każdego człowieka. My-
ślenie, iż aktywność człowieka, jego bytowanie w społeczeństwie ma-
ją miejsce przede wszystkim w  sferze rynku , jest błędne, choć czę-
sto powtarzane przez ideologów neoliberalizmu. Zauważyć należy, iż
także społeczeństwo obywatelskie nie obejmuje wszystkich wymia-
rów życia człowieka, a jedynie niektóre z nich, a także posiada natural-
ne granice. Współcześnie podkreśla się, że społeczeństwo obywatelskie
cechuje lokalność lub regionalność, a jego granice przestrzenne zawsze
są wyznaczane przez granice państwowe. Nie ma obecnie i w dającej
się przewidzieć przyszłości nie będzie transnarodowych społeczeństw
obywatelskich, które w pewnych istotnych zakresach mogłyby zastę-
pować w poszczególnych dziedzinach aktywności poszczególne pań-
stwa4.
4
J.E. Stiglitz, pisząc o globalizacji, wskazuje, że:  Globalizacji towarzyszyło two-
rzenie nowych instytucji, które obok już istniejących zaczęły prowadzić działalność
przekraczającą granice państw. W ramach międzynarodowego społeczeństwa oby-
watelskiego nowe grupy, takie jak Ruch Jubileuszowy domagający się redukcji długu
krajów najuboższych, dołączyły do utworzonych dawno temu organizacji, takich jak
Międzynarodowy Czerwony Krzyż . Por. J.E. Stiglitz, Globalizacja, Wyd. Naukowe
PWN, Warszawa 2004, s. 26. Autor nie rozumie pojęcia  społeczeństwo obywatel-
skie , stąd też utożsamia je tylko z instytucjonalnymi przejawami zmian w stosun-
kach międzynarodowych, takimi jak powstawanie nowych organizacji międzynaro-
dowych. Sedno sprawy tkwi jednakże nie w ilości nowo powstających organizacji
(co jest trendem naturalnie występującym od zakończenia II wojny światowej), lecz
w jakości i efektywności ich wpływu na rozwój cywilizacyjny. W skrajnym przypad-
ku takiego pojmowania zagadnienia współczesny  fundamentalizm islamski naj-
skuteczniej organizował się w skali globalnej i oddziaływał na rozwój cywilizacyjny.
Czy więc przykładowo Al-Kaida jest elementem  międzynarodowego społeczeństwa
obywatelskiego ?
Nauka o państwie wobec współczesnego kryzysu finansowego 81
Przytaczane w kontekście roli państwa określenia procesu globali-
zacji grzeszą, w moim przekonaniu, nadmiernym obiektywistycznym
determinizmem wyrażającym się w przyjęciu bezpodmiotowej formy
narracji sugerującej, że wszystko dzieje się zgodnie z zasadą deus ex ma-
china. Sformułowania w rodzaju:  silna koncentracja kapitału tworzy ,
 inwestycje kapitałowe umożliwiają czy  konkurencja prowadzi do ,
mają nas przekonać o nieuchronności globalizacji i o tym, że nie ma-
my na nią żadnego wpływu, że jest ona obiektywna, a zarazem cechuje
ją determinizm, nieuchronność dla zwykłych ludzi, którzy  są globa-
lizowani , często także wbrew ich woli. Należy jednak zauważyć, że za
każdym przywoływanym działaniem stoją przedsięwzięcia konkretnych
państw, grup państw, organizacji międzynarodowej czy innych pod-
miotów stosunków międzynarodowych, a także konkretnych osób (vi-
de: Alan Greenspan, Richard Fuld czy Bernard Madoff ). Nic, wbrew
sugestii i pozorom, nie jest anonimowe, wszystko ma swoją lub swoje
siły sprawcze, choćby koncentracja kapitału, która łatwo wskazać, kie-
dy i gdzie się rozpoczęła.  Integracja gospodarki ponad granicami nie
wynika z żadnego prawa natury ani nie jest następstwem przebiegają-
cego linearnie postępu technicznego, dla którego nie ma alternatywy.
Jest ona raczej rezultatem świadomie prowadzonej od dziesięcioleci po-
lityki rządów zachodnich państw uprzemysłowionych, kontynuowanej
do dzisiejszego dnia 5. Podobnie inwestycje kapitałowe, które przecież
nie są anonimowe i współcześnie w 90% należą do państw i podmio-
tów gospodarczych Triady, głównie USA.
W integrującej się Europie, w której deficyt demokracji na szcze-
blu unijnym i alienacja instytucji unijnych w stosunku do obywatela
były wielokrotnie analizowane i uzasadniane, nie obserwujemy szcze-
gólnego trendu do praktycznej realizacji idei społeczeństwa obywatel-
skiego, które przecież mogłoby być antidotum na wspomniane dolegli-
wości unijnej biurokracji. Państwa są nadal zasadniczymi instytucjami
5
H-P. Martin, H. Schumann, Pułapka globalizacji. Atak na demokrację i dobro-
byt, Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław 1999, s. 131 132.
82 Joachim Osiński
reprezentującymi interesy swoich społeczeństw na poziomie unijnym.
 Państwa, przechodząc istotną ewolucję w XX i XXI wieku, zachowały [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • goeograf.opx.pl